Opływ profilu skrzydła
Ponieważ w wersji beta, jest dostępny tylko jeden szybowiec (GROB 102 ACRO – zdaje się ze osiągami nieco podobny do PW-6), i to taki którym nie latałem (a szkoda, może mi ktoś zafunduje wycieczkę za ocena w celu protestowania tamtejszych latadeł – w zamian mogę się ładnie uśmiechnąć), ciężko wydawać ostateczne sądy na temat mechaniki lotu. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że symulowany szybowiec jest maszyną szkolną która ponoć nie daje się wprowadzić w korka (całkiem jak nasze Puchatki i Juniory). Tak czy inaczej, rokowania są dobre.
Dobrze prezentują się również pozostałe elementy fizyki, takie jak termika czy żagiel (w planach są również noszenia falowe, ale to w tak zwanej przyszłości).
Na koniec należy się słowo oprawie dźwiękowej. Tutaj również pełen realizm. Dźwięk odrywających się z skrzydeł strug powietrza, szum powietrza kiedy rozpędzamy się, cisza kiedy zawisamy w szczytowym punkcie ranwersu i znowu nasilający się szum kiedy nasza maszyna znowu przyśpiesza. Trzask otwieranych hamulców aerodynamicznych i popiskiwanie variometru. Nie mam nic do zarzucenia.
Teraz nieco o otoczce i tym co ma być w pełnej wersji. Do już obecnego Grob-a dołączą jeszcze trzy różnorodne maszynki, tak więc każdy znajdzie coś dla siebie. Kolejne scenarie mają być większe i dokładniejsze no i oczywiście ma ich być więcej. Gracz będzie mogoł określać ilość i „jakość” ścigających się z nim przeciwników a także walczyć z samym sobą w postaci znanego z gier samochodowych „cienia” odwzorowującego wcześniejszy przelot po danej trasie. Z czasem ma dojść możliwość gry w trybie Multiplayer (juz teraz pozwala na to SoTS). Realnych szybowników ucieszy zapewne możliwość podłączenie do komputera „lusterka” i możliwość treningu w jego wykożystaniu podczas długich zimowych wieczorów. Dla niezorientowanych, lusterkiem zwie się palma podłączonego do odbiornika GPS, który wspomaga pilota w prowadzeniu nawigacji, odwala sporą część obliczeń od których zależy taktyka przelotowa i co chyba najważniejsze ułatwia unikanie stref zakazanych (odłączanie lusterka również jest już w SoTS). No i last but not last, zaraz po finalnej wersji maja pojawić się narzędzia do edycji szybowców oraz terenu. Morał z tego taki, że jeśli gra chwyci to będziemy mieli wiele dodatkowych latadeł oraz nowe tereny które będzie można eksplorować z powietrza.
Jak na razie premiera planowana jest przed gwiazdką. Jednak jest to termin moim zdaniem niezbyt prawdopodobny. Pierwotnie gra miał być już na początku grudnia, lecz zamiast niej pojawił się kolejny patch łatający znalezione błędy oraz przedłużający aktywność wersji beta (pierwotnie koniec betatestów miał mieć miejsce 1 grudnia) do 15. Myślę jednak, że nie jest to jeszcze koniec oczekiwania na pełną wersję, więc teoretycznie macie jeszcze szanse na załapanie się na darmowe betatesty, do czego gorąco zachęcam.
Zainteresowani tematem powinni zaglądnąć na stronę:
http://www.silentwings.no/